Film "F1" to nadchodząca produkcja o wyścigach samochodowych z Bradem Pittem.
Fabuła: Brad Pitt wciela się w postać Sonny'ego Hayesa, weterana wyścigów, który wraca do świata Formuły 1 po poważnym wypadku. Jest to historia powrotu "najlepszego, który nigdy nie wygrał"
Film F1 to nadchodząca produkcja Apple Original Films, która opowiada historię byłego kierowcy Formuły 1 o nazwisku Sonny Hayes (grany przez Brad Pitta). Oto kluczowe informacje:
1. Fabuła
- Główny bohater Sonny Hayes to były kierowca F1, określany jako "najlepszy, który nigdy nie wygrał"
- Dostaje ostatnią szansę na sukces w fikcyjnym zespole APXGP
- Współpracuje z młodym kierowcą Joshuą Pearce'em (zagrany przez Damsona Idrisa)
- W filmie występują również Javier Bardem jako właściciel zespołu Ruben Cerventes
2. Produkcja
- Reżyserem jest Joseph Kosinski, producent Jerry Bruckheimer (twórcy "Top Gun: Maverick")
- Lewis Hamilton był zaangażowany w produkcję
- Realizm zapewniono poprzez kręcenie scen podczas prawdziwych wyścigów F1
- Brad Pitt przeszkolił się przez 5 miesięcy, aby nauczyć się jazdy
3. Szczegóły premiery
- Premiera w kinach: 25 czerwca 2025 roku (międzynarodowo)
- 27 czerwca 2025 roku w USA
- Produkcja Apple Original Films
Film ma na celu ukazanie zarówno emocji na torze wyścigowym, jak i poza nim, z naciskiem na autentyczność świata Formuły 1.
Brad Pitt Za Kierownicą Bolidu F1:
Pierwsze Ujęcia z Toru Wyścigowego. Brad Pitt zaskoczył świat motorsportu, siadając za kierownicą prawdziwego bolidu Formuły 1 na torze Silverstone. Jednak to, co początkowo wydawało się jedynie kolejnym hollywoodzkim projektem, przerodziło się w bezprecedensowe przedsięwzięcie łączące świat wielkiego kina ze światem wyścigów. Przede wszystkim, gwiazdor przeszedł intensywne szkolenie pod okiem profesjonalistów, aby sprostać fizycznym i technicznym wymaganiom prowadzenia bolidu F1. Dodatkowo, przy wsparciu siedmiokrotnego mistrza świata Lewisa Hamiltona oraz wykorzystaniu najnowocześniejszej technologii filmowej, powstaje produkcja, która ma szansę zrewolucjonizować sposób przedstawiania wyścigów na wielkim ekranie.
Brad Pitt przechodzi intensywne szkolenie kierowcy F1
Przygotowania do roli kierowcy Formuły 1 wymagały od Brada Pitta niezwykłego zaangażowania i miesięcy intensywnego treningu. Aktor poświęcił cztery do pięciu miesięcy na opanowanie sztuki prowadzenia bolidu wyścigowego. Początkowo, jako nowicjusz w świecie wyścigów, musiał zdobyć podstawowe umiejętności pod okiem najlepszych specjalistów.
Jak aktor przygotował się do jazdy bolidem?
Producent Jerry Bruckheimer podkreślił, że Pitt wykazał się niezwykłymi zdolnościami podczas treningów. Następnie profesjonalni kierowcy F1 uznali go za naturalnego sportowca, który doskonale radzi sobie w kokpicie. Podczas przygotowań aktor jeździł zmodyfikowanym bolidem Formuły 2, osiągając prędkości dochodzące do 290 kilometrów na godzinę .
Szczególnie istotnym elementem szkolenia były sesje treningowe na torze w Kalifornii, gdzie Pitt doskonalił swoje umiejętności. Następnie kontynuował treningi na legendarnym torze Silverstone, gdzie jego postępy były stale monitorowane przez zespół ekspertów.
Kto trenował gwiazdora Hollywood?
Siedmiokrotny mistrz świata Lewis Hamilton osobiście zaangażował się w przygotowanie Pitta do roli. Hamilton, pełniący również funkcję współproducenta filmu, spędził wiele czasu z aktorem na torze, przekazując mu tajniki prowadzenia bolidu. Współpraca z Hamiltonem okazała się kluczowa dla autentyczności projektu.
Reżyser Joseph Kosinski zauważył naturalne predyspozycje Pitta do prowadzenia bolidu już podczas pierwszych treningów. Dodatkowo, doświadczenie aktora w jeździe motocyklem znacząco przyczyniło się do jego szybkiej adaptacji za kierownicą bolidu wyścigowego.
Wyzwania fizyczne podczas przygotowań
Prowadzenie bolidu F1 stawia przed kierowcami ekstremalne wymagania fizyczne. Podczas jazdy doświadczają oni przeciążeń sięgających 6,5G, a temperatura w kokpicie może osiągać nawet 60 stopni Celsjusza. W trakcie wyścigu kierowcy spalają około 1000 kalorii na godzinę, a ich tętno przekracza 170 uderzeń na minutę.
Przygotowania fizyczne obejmowały intensywne treningi siłowe, szczególnie istotne ze względu na znaczny opór kierownicy i pedału hamulca. Kosinski podkreślił, że podczas filmowania scen wyścigowych Pitt nie udawał - jego koncentracja i wysiłek fizyczny były całkowicie autentyczne.
Mercedes AMG F1 aktywnie wspierał projekt, projektując specjalny samochód wyścigowy dla potrzeb filmu. Zespół zakupił sześć bolidów F2, które zostały zmodyfikowane przez inżynierów Mercedesa, aby pomieścić niezbędny sprzęt filmowy.
Hamilton, obserwując postępy Pitta, wyraził podziw dla jego zaangażowania i naturalnych zdolności. "Oglądanie Brada prowadzącego bolid z prędkością przekraczającą 290 kilometrów na godzinę było naprawdę imponujące, szczególnie biorąc pod uwagę, że to umiejętność, której nie można opanować z dnia na dzień" - stwierdził mistrz F1.
Kamery rejestrują pierwsze okrążenia Pitta na torze Silverstone
Intensywne prace nad filmem o Formule 1 na torze Silverstone przyniosły przełomowe rezultaty w dziedzinie kinematografii sportowej. Ekipa filmowa wykorzystała nowatorskie podejście do rejestrowania scen wyścigowych, łącząc autentyczność sportu z zaawansowaną technologią filmową.
Technologia użyta do filmowania scen wyścigowych
Sony, współpracując z zespołem Mercedesa, opracowało specjalne kamery kinowe o rozdzielczości 6K, które zostały zintegrowane z bolidami wyścigowymi. Te innowacyjne urządzenia, znacznie mniejsze od standardowych kamer filmowych, zostały wyposażone w funkcję zdalnego sterowania pan-tilt-zoom, umożliwiającą dynamiczne śledzenie akcji podczas jazdy z prędkością przekraczającą 290 kilometrów na godzinę.
Każdy bolid został wyposażony w siedem kamer rozmieszczonych strategicznie w kokpicie. Zespół filmowy, kierowany przez operatora Claudio Mirandę, wykorzystał specjalnie zaprojektowane mocowania, które nie wpływały negatywnie na osiągi samochodu. Dodatkowo, zastosowano zaawansowany kodek XAVC-I, który zapewniał najwyższą jakość obrazu przy jednoczesnej optymalizacji przechowywania danych.
Reżyser Joseph Kosinski wraz z zespołem technicznym wprowadził również innowacyjne rozwiązanie w postaci zdalnie sterowanych kamer zamontowanych na bolidach. System ten pozwalał na płynne przełączanie się między różnymi ujęciami podczas dynamicznych scen wyprzedzania. Natomiast podczas realizacji zdjęć na torze, ekipa filmowa miała jedynie 10-15 minutowe okna czasowe między sesjami treningowymi a kwalifikacjami.
Reakcje profesjonalnych kierowców na umiejętności aktora
Lewis Hamilton, siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1, który wcześniej pracował jako instruktor jazdy, był pod szczególnym wrażeniem naturalnych zdolności Pitta za kierownicą. "Natychmiast można było zauważyć, że ma to we krwi" - stwierdził Hamilton po pierwszych testach.
Profesjonalni kierowcy zwrócili szczególną uwagę na zdolność Pitta do utrzymania koncentracji podczas prowadzenia bolidu z wysokimi prędkościami . Kosinski podkreślił, że podczas filmowania scen wyścigowych aktor nie udawał - jego skupienie na utrzymaniu samochodu na torze i unikaniu kolizji ze ścianą było całkowicie autentyczne.
Toto Wolff, szef zespołu Mercedes AMG F1, zaproponował wykorzystanie prawdziwych samochodów wyścigowych do realizacji filmu. W rezultacie zespół zakupił sześć bolidów Formuły 2, które zostały zmodyfikowane przez inżynierów Mercedesa, aby pomieścić sprzęt filmowy przy jednoczesnym zachowaniu wysokich osiągów.
Podczas zdjęć na torze Silverstone, Pitt i jego partner z ekranu, Damson Idris, musieli być w pełnej gotowości z rozgrzanymi oponami, czekając na sygnał do rozpoczęcia ujęcia. Widzowie obecni na trybunach często nie zdawali sobie sprawy, że w przejeżdżającym bolidzie siedzi hollywoodzka gwiazda. Natomiast reżyser żartobliwie przyznał, że częściej musiał prosić Pitta o zwolnienie niż o przyspieszenie podczas kręcenia dynamicznych scen.
Joseph Kosinski rewolucjonizuje sposób kręcenia scen wyścigowych
Reżyser Joseph Kosinski wprowadza rewolucyjne rozwiązania techniczne w filmowaniu scen wyścigowych, wykorzystując doświadczenia zdobyte podczas realizacji "Top Gun: Maverick". Współpraca z Sony Electronics zaowocowała stworzeniem innowacyjnego systemu kamer, który przenosi widzów w samo serce wyścigów Formuły 1.
Porównanie z innowacjami z 'Top Gun: Maverick'
Podczas gdy w "Top Gun: Maverick" aktorzy nie pilotowali samolotów osobiście, w przypadku filmu o F1 sytuacja jest zupełnie inna. Brad Pitt oraz pozostali aktorzy rzeczywiście prowadzą bolidy wyścigowe. Kosinski, bazując na doświadczeniach z systemu Rialto użytego w "Top Gun", zdecydował się na stworzenie jeszcze bardziej kompaktowego rozwiązania.
Natomiast w przeciwieństwie do statycznych ujęć z "Top Gun", nowy system umożliwia dynamiczne sterowanie kamerami podczas jazdy. Reżyser podkreślił, że możliwość kontrolowania ruchu kamer w czasie rzeczywistym stanowi znaczący postęp w porównaniu z poprzednimi projektami.
Specjalne kamery zamontowane w bolidach
Sony opracowało specjalnie na potrzeby filmu kompaktowe kamery kinowe 6K, które zostały zintegrowane z bolidami wyścigowymi. Każdy samochód został wyposażony w cztery zdalnie sterowane kamery, umożliwiające płynne śledzenie akcji nawet przy prędkościach przekraczających 320 kilometrów na godzinę.
System kamer został zaprojektowany tak, aby nie wpływać negatywnie na osiągi bolidu. Inżynierowie Mercedesa AMG F1 oraz Sony współpracowali przez 18 miesięcy nad stworzeniem "najmniejszej ruchomej kamery 6K, jaka kiedykolwiek została zaprojektowana".
Jak osiągnięto efekt autentyczności?
Kosinski zastosował nowatorskie podejście do filmowania scen wyścigowych. Ekipa wykorzystywała krótkie, 10-15 minutowe okna czasowe między sesjami treningowymi podczas prawdziwych weekendów wyścigowych. Dzięki temu udało się uchwycić autentyczną atmosferę zawodów, wraz z prawdziwą publicznością na trybunach.
Zespół dźwiękowców, pod kierownictwem Ala Nelsona, również pochodzącego z ekipy "Top Gun: Maverick", zainstalował specjalne mikrofony na prawdziwych bolidach F1. Mimo że zespoły F1 liczą każdy gram dodatkowego obciążenia, udało się uzyskać zgodę na montaż rejestratorów dźwięku, co znacząco wpłynęło na realizm produkcji.
Dodatkowo, reżyser wykorzystuje zaawansowany system transmisji radiowej (RF) zbudowany wokół torów, który umożliwia sterowanie ruchem kamer w czasie rzeczywistym. Szczególnie efektywne okazało się to podczas filmowania scen wyprzedzania, gdzie operator może płynnie przejść z ujęcia twarzy kierowcy do widoku na ścigający się bolid.
Kosinski, wraz z operatorem Claudio Mirandą, nadzoruje proces filmowania z centrum kontroli wyposażonego w 16 monitorów. System pozwala na dynamiczne sterowanie kamerami, przypominające realizację programu telewizyjnego na żywo, ale z jakością kinową.
Fikcyjny zespół APX GP pojawia się na prawdziwych torach F1
W bezprecedensowym przedsięwzięciu filmowym, jedenasty zespół pojawił się w padoku Formuły 1. APX GP, fikcyjna ekipa stworzona na potrzeby filmu Apple Studios, zintegrowała się z rzeczywistym światem wyścigów, wprowadzając nową jakość do kinematografii sportowej.
Współpraca z Liberty Media i FIA
Produkcja filmu otrzymała pełne wsparcie ze strony władz Formuły 1, w tym Liberty Media oraz FIA. Współpraca objęła wszystkie zespoły F1, kierowców, organizatorów wyścigów oraz całą społeczność F1, co umożliwiło realizację zdjęć podczas prawdziwych weekendów Grand Prix.
Zespół APX GP otrzymał dwa boksy w alei serwisowej, umiejscowione strategicznie między Ferrari a Mercedesem. Ponadto, ekipa dysponowała własnym stanowiskiem przy pit wall oraz jednostką hospitality w padoku. Nad garażami umieszczono nazwiska kierowców - Sonny'ego Hayesa (Brad Pitt) oraz Joshuy Pearce'a (Damson Idris), zachowując standardy identyfikacji wizualnej F1.
Reakcje fanów na pojawienie się ekipy filmowej podczas Grand Prix
Podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii 2023, widzowie byli świadkami niezwykłego spektaklu - dwa czarno-złote bolidy APX GP pojawiły się na torze, wykonując kilka okrążeń w bliskiej odległości od siebie. Następnie samochody pojawiły się nawet na polach startowych przed niedzielnym wyścigiem.
Natomiast podczas kolejnych wyścigów, bolidy APX GP były widoczne na torach Hungaroring, Spa-Francorchamps, Monza oraz Yas Marina. Producenci zadbali o realizm, wprowadzając stopniowe modyfikacje w konstrukcji samochodów, odzwierciedlając typowy rozwój techniczny prawdziwych zespołów F1.
Jak zintegrowano fikcyjny zespół z prawdziwymi wyścigami?
Integracja fikcyjnego zespołu z rzeczywistymi wydarzeniami F1 została przeprowadzona z niezwykłą dbałością o szczegóły. APX GP otrzymało pełny pakiet marketingowy, włącznie z obecnością w mediach społecznościowych, gdzie zespół komunikował się w sposób typowy dla prawdziwych ekip F1.
Bolidy wyścigowe, będące zmodyfikowanymi samochodami Formuły 2, zostały przystosowane przy współpracy z Mercedesem i zespołem Carlin. Samochody nosiły czarno-złote barwy oraz rzeczywiste logotypy sponsorów, w tym prestiżowej marki zegarków IWC.
Podczas weekendów wyścigowych, ekipa filmowa otrzymywała specjalne okna czasowe na realizację zdjęć. Bolidy APX GP startowały z 5-10 sekundowym opóźnieniem w stosunku do głównej stawki. Ponadto, zespół inscenizował różne sytuacje wyścigowe, takie jak awarie techniczne czy problemy na starcie, co dodawało autentyczności całemu przedsięwzięciu .
Producenci filmu wykorzystali również obecność 200 000 widzów na trybunach podczas Grand Prix, co byłoby niemożliwe do zaaranżowania przy użyciu statystów. Natomiast współpraca z prawdziwymi zespołami F1 umożliwiła wykorzystanie ich infrastruktury i know-how, co znacząco wpłynęło na realizm produkcji.
Zdjęcia będą kontynuowane podczas kolejnych wyścigów sezonu, a zakończenie produkcji zaplanowano na Grand Prix Abu Dhabi. Dzięki tej innowacyjnej formule realizacji, film ma szansę przedstawić świat Formuły 1 w sposób dotąd niespotykany w kinematografii.
Lewis Hamilton nadzoruje realizm sportowy produkcji
Siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 odgrywa kluczową rolę w tworzeniu filmu jako współproducent i doradca techniczny. Jego zaangażowanie w projekt wykracza daleko poza standardową rolę konsultanta, ponieważ aktywnie uczestniczy w każdym aspekcie produkcji, od scenariusza po szczegóły techniczne.
Wpływ siedmiokrotnego mistrza świata na scenariusz
Hamilton współpracuje z ekipą filmową na każdym etapie produkcji, szczególnie skupiając się na autentyczności przedstawianych wydarzeń. Podczas przeglądów scenariusza, mistrz świata szczegółowo analizuje każdą scenę wyścigową, sprawdzając nawet tak precyzyjne detale jak dobór przełożeń skrzyni biegów na poszczególnych zakrętach.
Producent Jerry Bruckheimer podkreślił niezwykłą dbałość Hamiltona o szczegóły techniczne. Podczas jednej ze scen na torze Silverstone, mistrz świata natychmiast wychwycił, że samochód jechał na trzecim biegu w miejscu, gdzie powinien być używany drugi. Takie uwagi, choć czasami zwiększały koszty produkcji, były niezbędne dla zachowania autentyczności.
Hamilton aktywnie uczestniczy również w procesie doboru obsady. Współpracując z Jerrym Bruckheimerem, Joe Kosinskim oraz Bradem Pittem, bierze udział w przesłuchaniach aktorów. Szczególną uwagę zwraca na kwestię różnorodności w obsadzie, dążąc do tego, aby film odzwierciedlał przyszłość Formuły 1, w której będzie więcej kobiet w rolach mechaników i kierowców.
Jak Hamilton pomógł Pittowi zrozumieć mentalność kierowcy F1?
Współpraca między Hamiltonem a Pittem wykracza poza standardowe szkolenie. Mistrz świata dzieli się z aktorem swoimi doświadczeniami zarówno jako debiutant, jak i wielokrotny mistrz, co pozwala lepiej zrozumieć ewolucję mentalności kierowcy F1. Hamilton regularnie organizuje sesje konsultacyjne z Pittem między wyścigami, analizując szczegółowo każdą scenę, każdy zakręt i nawet dobór mieszanek opon.
Hamilton szczególną uwagę poświęca przedstawieniu fizycznych wyzwań związanych z prowadzeniem bolidu F1. Wyjaśnił ekipie filmowej, jak ekstremalne warunki wpływają na kierowców, zwłaszcza podczas wyścigów w wysokich temperaturach, jak na przykład w Singapurze. Podkreślił, że po takich wyścigach kierowcy tracą nawet 4,5 kilograma wagi i są tak wyczerpani, że potrzebują kilku minut odpoczynku przed udzieleniem wywiadów prasowych.
Natomiast podczas przygotowań do zdjęć, Hamilton wykorzystał swoje wcześniejsze doświadczenie jako instruktor jazdy. Już podczas pierwszych testów z Pittem, był w stanie ocenić jego naturalne predyspozycje do prowadzenia bolidu. "Można od razu rozpoznać dobrych i złych kierowców. Brad natychmiast pokazał, że ma to we krwi" - stwierdził Hamilton.
Producent Jerry Bruckheimer podkreślił, że współpraca z Hamiltonem otworzyła drzwi do współpracy z Mercedesem, co następnie umożliwiło dostęp do zaawansowanej technologii i sprzętu. Hamilton regularnie uczestniczy w spotkaniach z ekipą filmową między wyścigami, analizując każdy aspekt scenariusza i dbając o to, by techniczne szczegóły były przedstawione prawidłowo.
Dodatkowo, Hamilton pomaga w przedstawieniu mniej znanych aspektów życia kierowcy F1. Dzieli się swoimi doświadczeniami zarówno z perspektywy debiutanta, jak i siedmiokrotnego mistrza świata, co pozwala lepiej zrozumieć ewolucję kariery kierowcy. Jego wkład w projekt wykracza poza aspekty techniczne - pomaga również w kształtowaniu narracji i rozwoju postaci, dzieląc się swoimi przemyśleniami na temat tego, co motywuje kierowców do podejmowania ryzyka w każdym wyścigu .
Wnioski
Podsumowując, współpraca między światem Hollywood a Formułą 1 osiągnęła bezprecedensowy poziom realizmu i innowacji technologicznej. Przede wszystkim, zaangażowanie Brada Pitta w intensywne przygotowania oraz jego naturalne predyspozycje do prowadzenia bolidu znacząco wpłynęły na autentyczność projektu. Niewątpliwie, rewolucyjne podejście Josepha Kosinskiego do filmowania scen wyścigowych, wsparte najnowocześniejszą technologią kamer Sony i ekspertyzą zespołu Mercedes AMG F1, wyznacza nowe standardy w kinematografii sportowej.
Dodatkowo, utworzenie fikcyjnego zespołu APX GP i jego pełna integracja z rzeczywistymi wydarzeniami F1 pokazuje niezwykłą dbałość o szczegóły. Ostatecznie, kluczowa rola Lewisa Hamiltona jako współproducenta i doradcy technicznego gwarantuje, że film nie tylko zachwyci widzów spektakularnymi scenami wyścigowymi, ale również wiernie odda ducha i techniczne aspekty najbardziej prestiżowej serii wyścigowej świata. Projekt ten stanowi przykład, jak połączenie hollywoodzkiej magii z autentycznością sportu może stworzyć wyjątkowe dzieło filmowe.